
|
www.niechciane.fora.pl niechciane zwierzęta |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamila
Administrator
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:32, 16 Sie 2010 Temat postu: Golden Retriever-San |
|
|
W schronisku jest od kilku dni. Nazwałam go SAN (Sun), bo ma piękne słoneczne umaszczenie, nie jest bardzo stary, sądząc po zębach, jednak patrząc na niego można pomyśleć, że ma 100lat, brakuje mu połowy ucha, ledwie patrzy na oczy, człapie, nie chodzi, ma zmiany skórne na głowie. Potrzebuje kontaktu z weterynarzem, odpoczynku i dobrego domu.
Poza tym jest bardzo przyjazny. Dobre, kochane psisko.
Źródło: dogomania
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kamila dnia Śro 14:25, 18 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jolanta
"Szansa"
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:15, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jeżeli myślisz o adopcji Sana, przeczytaj o zasadach adopcji oraz wypełnij i wyślij do nas ankietę:
[link widoczny dla zalogowanych]
kontakt w sprawie adopcji: 691 43 77 71
[link widoczny dla zalogowanych]
Oto on: SAN -
Foteczki SANA (kopiuję z Dogomanii):
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak, San jest psem, który wzbudza zachwyt, już od samego wejścia do boksu, wszystkie psy skaczą, szczekają, a San na widok obroży usiadł i poczekał aż obroża będzie założona, tuż za kratą boksu na komendę siad po prostu usiadł, siada też za każdym razem, kiedy człowiek trzymający go na smyczy zatrzymuje się. Potem było waruj, daj łapę i czołgaj się - słuchajcie on naprawdę to wszystko robi bezbłędnie i natychmiast, żadnego ociągania, posłuszeństwo ma w małym palcu
Jest niezwykle przyjazny i łagodny, spokojny i opanowany, kot kręcił się koło niego w odległości, 0,5 metra, San spokojnie siedział i przyglądał się, nawet nie uniósł zadka. Można go spokojnie dotykać, gdzie się chce, jak to już było mówione nie ma połowy uszu, za uszami jeszcze wyłysienia, ale bez zmian skórnych, na głowie ma już sierść. generalnie jego szata jest w stanie tragicznym, brudna, pozlepiana, zniszczona, lepka w dotyku. Mimo to nie można od niego oderwać łap i przestać go głaskać i przytulać, a nawet całować, ktoś kto kiedyś widział psa terapeutę wie o czym mówię, taki właśnie jest San - terapeutyczny, niesamowicie cierpliwy, zrównoważony i pogodny. Moim zdaniem ze względu na te cechy, spokojnie może mieszkać też w domu z dziećmi, z innymi psami, czy kotem. Czy o czymś zapomniałam? A, szukałam tatuażu - brak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Śro 17:22, 01 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mada
Dom Tymczasowy
Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:50, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich,
co z Sanem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kamila
Administrator
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:45, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
San ma dom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|